sobota, 8 lutego 2014

Liebster Blog Award

Po raz pierwszy zostałam nominowana do Liebster Blog Award





Na czym to polega:

,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób, informujesz ich o tym oraz zadajesz im 11 pytań. Nie można nominować bloga, który Cię nominował."
 
 
Nominowała mnie  Aga Cm za co bardzo dziękuje ;)
 
 A więc zaczynamy :
 
 1. Jaki gatunek książek najczęściej czytasz?
Najczęściej to fantastykę :)

2. Z którą postacią książkową się utożsamiasz?
Nie mam takiej postaci.


3. Jaką książkę poleciłabyś/poleciłbyś do przeczytania znajomym?
Moim znajomym poleciłabym książkę ,,Gwiazd naszych wina". Pokazuje , że ludzie mają większe problemy niż brak markowych butów czy mało ,,lajków" na facebooku czy instagramie.

4. Czy lubisz słuchać audiobooków?
Raczej nie , ponieważ zawsze coś mnie wtedy rozprasza. Wolę mieć książkę przed oczami.

5. Czy często bywasz w bibliotece?
Czasami , osobiście wolę mieć własną książkę , nie lubię pożyczać :)

6. Czy oceniasz książkę po okładce?
Nie , czasami okładka zupełnie nie oddaje treści. Takim przykładem jest seria ,,Miasto Kości". Okładki mi się nie podobały , ale treść była powalająca ;)

7. Którą z przeczytanych książek wspominasz najgorzej?
Najgorzej wspominam książkę ,,Inne anioły" Lili St. Crow. Nie dałam rady doczytać jej do końca.

8. Którą książkę lubisz najbardziej?
Moją ulubioną książką jest niedawno wydana ,,Na krawędzi nigdy"

9. Gdzie najczęściej czytasz?
Najczęściej czytam we własnym łóżku i w autobusie jeżeli jest to możliwe :)

10. Podaj tytuł i autora książki, którą chciałbyś przeczytać w najbliższym czasie?
W najbliższym czasie chciałabym przeczytać ,,Urodzoną o północy" C.C. Hunter

11. Jakie jest Twoje hobby?
Moim jedynym hobby jest czytanie książek :)
 
 
Ja do zabawy nominuję:
1. http://zakochana-w-ksiazkach-i-w-czekoladzie.blogspot.com/
2. http://echo-ksiazek.blogspot.com/
3.http://sheti-shetani.blogspot.com/
4.http://untilthesunfallsfromthesky.blogspot.com/
5.http://miedzy-stronami-ksiazki.blogspot.com/
6. http://przestrzenie-tekstu.blogspot.com/
7.http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/
8.http://thievingbooks.blogspot.com/
9.http://mbzapisanekartki.blogspot.com/
10.http://stacjastoslow.blogspot.com/
11.http://magiczneksiazki.blogspot.com/
 

Moje pytania:


1.Dlaczego założyłaś/eś bloga?

2.Jaki jest Twój wymarzony zawód?
3.Podaj tytuł książki, która Twoim zdaniem, nie powinna zostać wydana.
4.Czy czytałaś/czytałeś jakąś książkę po angielsku? Jeśli tak to jaką?
5.Co cię uszczęśliwia?
6.7.Gdybyś miał/miała jeść tylko jedną rzecz , co by to było?
8.Wchodzisz do księgarni...Wiesz po co przyszłeś/aś, bierzesz to i idziesz do kasy czy chodzisz i oglądasz każdą półkę po kolei?
9.Jaka książka rozpoczęła Twoją przygodę z czytaniem?
10.Czy masz jakiś lęk? Jak tak to jaki?
11.Pod jaką postacią wolisz książki: e-booka czy papierową?

 
 
 Aga




piątek, 7 lutego 2014

Dziewczyna , którą kochały pioruny

 
,,Mia Price to dziewczyna, którą kochają pioruny" czyli ,,Dziewczyna , którą kochają pioruny"
 
 
 
 

Główną bohaterką jest Mia. Posiada ona dar i jak to zwykle w książkach bywa uważa go za przekleństwo. Uparta ale dzięki temu osiąga to co chce. Odważna , ale przez to działająca pochopnie. Dla ludzi których kocha jest w stanie zrobić wszystko.

 

Książkę czytało się szybko. Akcja rozgrywała się dynamicznie. W całej książce zostały opisane zaledwie trzy dni. Książka wciągała już od pierwszych stron.

Trzeba przyznać, że autorka miała niepowtarzalny pomysł na powieść. Jest bardzo dużo książek o wampirach , wilkołakach , demony itp. Pierwszy raz spotkałam się z bohaterka o takiego rodzaju zdolnościach.

Niektórzy mogą zapytać gdzie tu niepowtarzalność? Przecież powstało już kilka czy kilkanaście książek o nadchodzącej apokalipsie. Zgadzam się z nimi , ale zapytam : ile książek z dziewczyną przyciągającą pioruny i lubiącą ich porażenia na sobie czytałeś/czytałaś? I pewnie odpowiedź byłaby że zero.

Mimo tej jednej niepowtarzalności/nowości był powtórzony schemat który bardzo często jest ukazany. A mianowicie bohaterka , która ma ,,dar" uważa go za przekleństwo. Mnie to osobiście trochę zirytowało , bo znowu było ,,wałkowane" tego samego co w innych książkach.

Każdy bohater był charakterystyczny , autorka dokładnie przedstawiała obraz charakteru i skupiała się głównie na tym. Podobało mi się to , bo moja wyobraźnia w tych momentach szalała , starająca się nakreślić sobie te postacie we własny sposób.

W książce jednak było parę sprzeczności. Dla mnie najdziwniejszą rzeczą było to , jak w mieście prawie doszczętnie zniszczonym może funkcjonować szkoła , tak jakby nigdy się nic nie wydarzyło. Inny przykład , w mieście doszczętnie zniszczonym działa , z małymi problemami ale jednak internet czy kablówka. W normalnym życiu , jak dla mnie to nie do wyobrażenia.
I tu kolejna rzecz z która nigdy się nie spotkałam.

Trochę zadziwiła mnie kwestia religijna książki. Zazwyczaj nie mówi się za dużo tym. A w tej właśnie powieści bardzo duże skupienie padało właśnie na przedstawienie poglądów sekty , jej ,,wiary" w Boga i sposobu działania.

Bardzo możliwe , że był to element ,,zapełniający" książkę , albo specjalnie wprowadzona nie często spotykana rzecz , aby nadać powieści oryginalności.

Jak dla mnie to nie był trafiony pomysł , moim zdaniem wprowadzony trochę ,,na siłę" , aby zapełnić czymś kartki.

Na okładce książki było napisane , że jest ona podobna do ,,Niezgodnej". Szczerze mówiąc przyciągnęło to moją uwagę , ponieważ ,,Niezgodna" jest jedną z moim ulubionych powieści.

Jednak w ,,Dziewczynie którą kochały pioruny" nie zauważyłam żadnych podobieństw. Jedynie może to , że obie bohaterki były odważne i odrobine buntownicze. I to by było na tyle.

W związku z tym , moim zdaniem to porównanie jest błędne i nie prawdziwe.

W tej powieści nie było również za dużo elementów ,,romantycznych". Książka skupiała się głównie na nadchodzącej burzy oraz przepowiedzianej apokalipsie. Zatem nie jest to książka dla lubiących romansidła.

Z jednej strony wydarzenia działy się szybko , cała książka to zaledwie trzy dni , ale z drugiej jak dla mnie nie czuć tego tempa. Wszystko mija jednocześnie szybko i niepostrzeżenie,

Podsumowując: moim zdaniem książkę szybko się czytało , ale nie była jakoś bardzo porywająca i zaskakująca. Już po pierwszych stronach można było przewidzieć jak się wszystko potoczy.

Nie wiem czy warto zabierać się do tej książki , ponieważ mimo obiecującego opisu i zwiastunu (poniżej) można się nieźle rozczarować.

Oceniam ją 6/10.


 

poniedziałek, 3 lutego 2014

Na krawędzi nigdy

Recenzja książki , która miała niedawno swoją premierę czyli ,,Na krawędzi nigdy"
 
 
 
 
 
Książka opowiada o Camryn , która pewnego dnia postanawia zrealizować swoje marzenie. Jest nim podróżowanie w nieznane bez konkretnego planu. Zabiera ze sobą niewielki ekwipunek i wsiada do pierwszego lepszego autobusu. Po drodze spotyka Andrew , tajemniczego i niesamowicie przystojnego mężczyznę. Po drodze zbliżają się do siebie. Gdy Andrew osiąga swój cel podróży , do którego zmierza aby spotkać się jeszcze ze swoim ojcem przed śmiercią postanawia jednak zmienić plany. Wybiera się z Camryn w nieznane , aby  żyć chwilą obecną. Z czasem otwierają się przed sobą zdradzając swoje najgłębsze pragnienia , uczucia i tajemnice. Jednak Andrew ma jeden sekret , którego ujawnienie może zmienić wszystko. Czy prawda ich ,,wyzwoli" czy raczej bezpowrotnie oddali?
 
Bohaterami książki są Camryn i Andrew. Obydwoje nieźle doświadczeni przez los , nawet powiedziałabym za bardzo jak na taki wiek. Wyznają zasadę życia z dnia na dzień , nie przejmowania się tym co będzie za rok czy nawet jutro. Można powiedzieć , że w pewnym stopniu występuje u nich zgodność charakterów.
 
Ta książka wywołała u mnie niesamowitą liczbę uczuć. Pokochałam ją od pierwszej strony. Dawno nie czytałam książki , która zachwyciła by mnie w takim dużym stopniu. Szczerze mówiąc trafiło ona na pierwsze miejsce w moim osobistym rankingu ulubionych książek.
 Podobało mi się w niej to , że do końca nie miałam pewności co się dalej wydarzy. Przez to nie byłam w stanie odłożyć jej na bok. Wielkim plusem było to , że wydarzenia były opisywane przez obojga bohaterów. Wiedzieliśmy dokładnie co myślą bądź czują na temat danej sytuacji czy wydarzenia.
Książka pokazuje , że czasami warto się przełamać i podążać za własnymi marzeniami. Nie patrzeć ciągle na innych , czego oczekują lub chcą od nas tylko robić to co się kocha. 
,,Na krawędzi nigdy" była pierwszą książką , która wywołała u mnie tak wielki potok łez.Dosłownie.
Po skończeniu książki nie mogłam dojść do siebie.
W mojej opinii przypominała trochę  ,,O krok za daleko". W obydwóch książkach były bohaterki , które miały już wielki bagaż doświadczeń życiowych , chciały się usamodzielnić i same decydować. Byli bohaterzy , miejący tajemnicę , która mogła zawarzyć na wszystkim.
Jednak ta analogia nie przeszkadzała w czytaniu. Mimo wszystko czuło się , że te historie choć podobne , w głębi rzeczy są zupełnie inne.
 ,,Na krawędzi nigdy" jest taką książka , po której siedzi się z rozstrojeniem emocjonalnym , nie wiedząc co dalej zrobić ze swoim życiem. Przynajmniej w moim przypadku. Po niej mam wątpliwości czy zdołam znaleźć coś godnego zastąpienia jej.
 
Zdecydowanie daje 10/10.
 
Obowiązkowa pozycja dla wszystkich czytelników :)