piątek, 26 lipca 2013

Przysięga

Książka która wciąga bez reszty czyli ,,Przysięga"




 ,,Przysięga" opowiada o siedemnastoletniej Charlain , która żyje w Ludani.Kraju z surowymi zakazami , ludnością podzieloną na klasy , mówiącą różnymi językami.Rządząnym przez surową królową , która nie zawacha się ukarać poddanych sprzeciwiających się jej rządom.
Charlaina ma dar dzięki któremu rozumie wszystkie języki.Przez to skazana jest na życie w ukryciu.Ujawnienie się groziłoby jej śmiercią.Pewnego dnia pozanaje Maxa , który mówi językiem którego Charlain jeszcze nie słyszała.On również zdaje się znać jej tajemnice która może ich obu skazać na śmierć.Z czasem wychodzą niezwykłe fakty z życia rodziny Charlain , które mogą przesądzić o losie ich wszystkich.

Charlain jest rozsądną , inteligentną i pracowitą dziewczyną.Kiedy tylko może pomaga rodzicom prowadzić restauracje.Kocha swoją rodzine nade wszystko.Zrobiłaby dla nich wszystko co ukazuje się w książce.Nie jest osobą samolubną , wręcz woli oddać swoje dobra materialne na rzecz innych.Nieświadoma swojego piękna.
Max jest sympatycznym , młodym chłopakiem.Pracuje w straży królowej.Jest opiekuńczy wobec Charlain , chroni ją przed niebezpieczeństwem związanym z jej darem , mimo że działa wbrew pracy która nakazuje mu donosić na takich jak ona.

Książka bardzo mi się podobała.Bohaterowie przemawiali do mnie.Gdy czytałam przenosiłam się do Ludani , razem z Charlain podkochiwałam się w Maksie , bałam się o nasz sekret.
Pisze nasz ponieważ niezwykle zżyłam się z główną bohaterka.Czułam się jakbym żyła obok niej.Widać że autorka książki dokładnie wszystko przemyślała.Każdy szczegół został solidnie dopracowany.Autorka opisała różne miejsca w taki sposób jakby tam już była.Podobało mi się to ponieważ teraz w książkach czasami trudno wyobrazić sobie niektóre rzeczy , które opisane w zawiły sposób są trudne do zobrazowania.
Powieść miała niesamowite tempo.Czekało się na ten przełomowy moment który nada powieści sens.
Dużym plusem również było opisywanie wydarzeń przez 2 osoby.Max i Charlain opisywali swoje uczucia , przemyślenia.Każde na swój sposób co dawało dwa różne spojrzenia na obraz wydarzeń.To działała na dużą korzyść powieści.

Słowa kryły znaczenie, ale w głosie kryły się emocje” 

Moja ocena to 9/10.

Polecam wszystkim molom książkowym :)

1 komentarz:

  1. Świetna książka, świetna recenzja :) Zapraszam na mego bloga http://pigritia98.blogspot.com/, liczę na Twoja opinię, gdyż dopiero zaczynam :) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń